Tarcza była wprowadzona w określonej sytuacji gospodarczej, w okresie wysokiej inflacji, było to tymczasowe rozwiązanie. Nigdzie w Europie nie funkcjonuje stawka 0% na żywność. Jesteśmy w sytuacji, w której inflacja spadła. Jeżeli znów wzrośnie - oby nie - to tarcza zostanie przywrócona.
Jeżeli markety stać na wojny cenowe i na to, żeby poniżej kosztów wyprodukowania sprzedawać wódkę, to myślę, że naprawdę nie powinny tutaj zwiększać marż. Mają na to pieniądze, ponieważ miały dużo czasu na zaoszczędzanie.
Budżet nie jest z gumy, a wprowadzone tarcze były na okres zwiększonej inflacji. Naprawdę, jeżeli będzie taka potrzeba, to rząd znowu wprowadzi te programy. Na pewno nie dopuścimy do sytuacji, w której Polaków nie będzie stać na ogrzewanie domu czy jedzenie. To są apokaliptyczne wizje, rozsiewane oczywiście przez PiS, które samo wprowadziło te programy i miało w planie je skończyć do końca zeszłego roku.
Anna-Maria Żukowska, przewodnicząca KP Lewica
RMF FM, 13 marca 2024 r.