Bezpieczeństwo Europy nie może zależeć od tego kto będzie prezydentem Stanów Zjednoczonych. Musimy przygotować się na sytuacje skrajne, ponieważ tylko wtedy odstraszymy takich terrorystów jak Putin.
Moim zdaniem NATO nie powinno być tylko sojuszem odstraszającym i defensywnym, ale ofensywnym. To nie jest opinia wiceministra spraw zagranicznych, ale Andrzeja Szejny, wiceprzewodniczącego Nowej Lewicy.
Putin liczy się tylko z siłą i NATO musi mieć strategię odstraszania Rosji. Jeżeli Sojusz będzie jedną silna pięścią i nie będzie się wahać tej pięści użyć, to możemy czuć się bezpiecznie. Jeżeli Putin poczuje naszą słabość to zaatakuje.
Andrzej Szejna, poseł i wiceprzewodniczący Nowej Lewicy
Tłit, 12 marca 2024 r.